Przodujące łożysko – zagrożenia. Najgroźniejszym powikłaniem przodującego łożyska jest dramatyczny w skutkach krwotok z dróg rodnych, który może prowadzić do poronienia, a w niektórych sytuacjach nawet do śmierci kobiety. Może dojść też do oddzielenia się lub uszkodzenia kosmków przodujących łożyska, co powoduje Najczęściej łożysko kształtuje się na tylnej ścianie macicy. Może również zacząć tworzyć się na przedniej ścianie, co nie jest nieprawidłowością. Zdarza się, że około 13. tygodnia ciąży lekarz stwierdza, że łożysko jest jeszcze nisko osadzone. Nie jest ono tożsame z łożyskiem przodującym, ponieważ wraz z rozwojem Oyelese Y. Ocena i postępowanie w przypadku łożyska nisko schodzącego oraz przodującego w drugim trymestrze ciąży n.d.:33–6. Gruca-Stryjak K, Ropacka-Lesiak M, Breborowicz G. [Placenta percreta–a severe obstetric complication despite correct diagnosis–a case report]. Ginekol Pol 2015;86:951–6. doi:10.17772/gp/60833. W 19. tygodniu ciąży podczas USG lekarz stwierdził u mnie łożysko brzeżnie przodujące, ale powiedział, że na tym etapie to normalne i nie oznacza, że konieczne będzie cesarskie cięcie. W 29. tygodniu, na kolejnym USG, usłyszałam, że łożysko jest nisko, ale tylko 'nitką' dotyka ujścia. Lekarka prowadząca ciążę uznała, że gdyby dziecko wstawiło się główką na dół i Co oznacza łożysko przodujące w 24-tygodniu ciąży? – odpowiada Lek. Klaudia Kuśmierczuk Druga ciąża po porodzie z cesarskim cięciem – odpowiada Piotr Pilarski Nisko leżące łożysko w 20. tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Nasze forum dyskusyjne dostępne jest tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Nie trać czasu, zarejestruj się i zaloguj teraz! Zarejestruj się » Zaloguj się » Paulina Mama post napisany: 2019-07-01 16:44:30 Magda010 a to jest możliwe żeby takie łożysko się przenieściło do góry macicy? Ja w sumie zawsze myślałam że jak już jest przodujące to już nie będzie szansy na to żeby ten stan się poprawił. Jak widać dużo jescze nie wiem ale nie miałam akurat problemu z łożyskiem przodującym. Emilia Wakulinska Mama post napisany: 2019-07-01 16:54:38 U mnie na szczescie lożysko nie jest przodujace. Ale tak jak dziewczyny pisza trzeba uwazac, bo jest to ciaza duzego ryzyka. Na pewno zero seksu, wysiłku, czestsze wizyty. Jak nawiecej wypoczywac, a wszystko bedzie dobrze. Madzia1989e Mama post napisany: 2019-07-01 18:00:42 Jak lozysko jest nisko to trzeba duzo duzo odpoczywac i dbac o nie mialam lozyska nisko ale z tego co czytalam to relaks i odpoczynek jest bardzo wazny jak rowniez nie wolno dzwigac ciezkich rzeczy. Paulina Mama post napisany: 2019-07-01 20:44:55 Emilia Wakulinska dokłanie tak ja również słyszałam o tym że lekarze zabraniają sexu podczas ciąży jeśli łożysko jest przodujące więc coś w tym musi być. Wiadomo czasami jest ciężko ale czego się nie robi dla maluszka. Paulina1993 Mama post napisany: 2019-07-02 22:37:08 Mnie to na szczęście nie spotkało, ale moja koleżanka miała ten problem i niestety musiała sie bardzo oszczędzać, dużo leżeć, zero jakiejkolwiek aktywności fizycznej no i oczywiście stosunku płciowego, na szczęście wszystko skończyło się dobrze Joannamama Blogerka post napisany: 2019-07-29 19:32:29 Paulina1993Ja mając nisko łożysko lekarz mi nie wspomniał o tym abym nie współżycia ale js i tak tego nie robiłam bo mój mąż się bał bo uważał że przeszkadza dls dziecka więc może to i dobrze ale ja miałam takiego lekarza w pierwszej ciąży że wolę zapomnieć niż pamiętać połowy badań nie miałam zrobionych Juliankowy_swiat Blogerka post napisany: 2019-07-29 19:37:27 Tak miałam nisko usadowione łożysko. Lekarz kazał się oszczędzać i na zapas nie martwić. Chyba w 24 tygodniu się podnioslo i nie było już żadnych kłopotów. Trzeba cierpliwie czekać i się oszczędzać, lepiej nie nadwyrezac się fizycznie Zgłoszenie postu do moderacji Pomóż nam zrozumieć, co się stało Krótko uzasadnij przyczynę zgłoszenia posta Zgłoszenie postu do moderacji Twoje zgłoszenie zostało przyjęte Nasi moderatorzy przyjrzą się zgłoszonej przez Ciebie sprawie Renatka2014 (offline) 27-07-2010 16:34:51 Równe witam . Jestem w szóstym miesiącu i niestety moja ciąża jest zagrozona od samego początku martwie sie o zdrowie mojego dzidziusia.... Jeżeli ktoś ma podobną sutucje to napiszcie do mnie jak sobie radzicie z tym .... hossa (offline) 27-07-2010 20:55:33 Świdnik Hej Renatka - u mnie w tej chwili się już uspokoiło - 17 tc, ale też nie było za ciekawie . W listopadzie straciłam maleństwo, teraz martwię się o kolejne, ale staram się myśleć pozytywnie. Z jakiego powodu masz zagrożoną ciążę - nic o tym nie pisałaś ???? Renatka2014 (offline) 27-07-2010 21:07:08 Równe w ósmym tygodniu pojawiły się skurcze, zaczeła mi się skracać macica i dzidziuś ma tak nisko główke jak do porodu..... jem cały czas leki na podtrzymanie ciąży i byłam już w szpitalu... naprawde przykro mi z tego powody że straciłas maleństwo.... ale teraz na pewno bedzie dobrze. Jestem teraz w 22 tygodniu i nadal moj lekarz sie obawia o zycie mojego dzidziusia.... a ja jeszcze barziej..... JolaMi (offline) 27-07-2010 21:28:17 Tychy Witam dziewczyny. Jestem w 31 tyg. ciąży i w dalszym ciągu jest wysokiego ryzyka. Od samego początku po pierwsze mój wiek, drugie nadciśnienie leczone już 5 lat, przed ciążą miałam już mięśniaka. W 11 tyg. na usg wyszedł zatarty obraz płodu. Do tego doszły plamienia. Skrócona szyjka. Miałam robione badania penat. Z dzidzia na szczęście mimo wszystko ok. Od samego początku nakaz leżenia, w zasadzie nic nie robienia, dźwigania. Wczoraj właśnie byłam na USG 4 D z przepływami no i znów za tydzień mam powtórzyć. Maluszek co prawda rozwija się prawidłowo chociaż są różnice w wielkości tyg. głowki do brzuszka ale podobno w normie. Ale ja mam za mało wód płodowych i to muszę skontrolować za tydzień i łożysko centralnie przodujące. Ale staram się być jak najlepszej myśli i od samego początku powtarzam sobie że musi byc dobrze. Więc dziewczyny trzymajcie się mimo wszystko. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] hossa (offline) 28-07-2010 13:52:24 Świdnik Renatka ja co prawda nie jem - ale cały czas przyjmuję dopochwowo Luteinę. W 8 tygodniu fartem wyłapałam moment kiedy progesteron zaczął mi spadać masakrycznie i no i udało się w odpowiednim momencie wejść z lekami. Niby po ostatnim usg lekarz stwierdził,że łożysko jest na tyle sprawne że mogę odstawić całkowicie ( do tej pory dawka 2x2 tabl), ale po zastanowieniu powiedział,że może w minimalnej dawce pociągnąć do 20 tyg. Jakie Ty masz przypisane leki?? I jaką miałaś długość szyjki ,skoro stwierdzili,że krótka?????? JolaMi Ty już masz z góreczki 31 tydzień - też tak chcę !!! U ciebie jest przodujące łożysko , a u mnie kiedy się skończyły problemy z progesteronem , wylazł właśnie łożysko na usg -zasłania całe ujście macicy. Niby ma czas się jeszcze podnieść, a jak nie to czeka mnie taki sam los jak Ciebie ... Z tego wszystkiego już zaczynam żartować...moze zacznę spać do góry nogami to łożysko mi podjedzie wyżej Kruszynka - współczuję z powodu aniołków - ale Ty masz już trójeczkę szczęściaro 21 tydzień to też już za połówką jesteś - czemu zagrożona?? z powodu wcześniejszych wydarzeń?? JolaMi (offline) 28-07-2010 14:43:47 Tychy Hossa tak już z góreczki mam nadzieję, że jakos poleci. Fakt faktem dużo leżę, prawie nic nie robie tylko jakieś lekkie rzeczy w domciu typu obiadek, zetrę kurze, włącze pranie. To łożysko najpierw było brzeżnie przodujące no i się przesunęło ale nie w tą stronę tylko tak samo centralnie zasłania szyjkę macicy. No ale to już trudno już raczej się nie przesunie. Maluszek za duży i nie ma miejsca na przesunięcie się. Ale czasem cuda się zdarzają. Znów za tydzień mam wizytę to się okaże. Poprostu musisz uważać na siebie bardzo. Zresztą sama pewnie wiesz po poprzednich przeżyciach. Kruszynka wspułczuję z powodu poprzednich doświadczeń. No ale też masz już trójeczkę dużych urwisów. Renatko nisko głowka jeśli będziesz naprawdę uważała na siebie czyli odpoczywała, nie dźwigała ciężko to przetrwasz. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] kruszynka1973 (offline) 28-07-2010 16:00:40 Turek Macie rację dziewczyny, mam już trójeczkę dzieciaczków, ale to są dzieci po moim tragicznie zmarłym mężu. Od kilku lat jestem w nowym związku i mój obecny partner też chciałby poczuć się "prawdziwym" ojcem. Coprawda kocha moje dzieci tak jakby były jego własne, ale to nie to samo. Nikt nie wie dlaczego poprzednie ciąze poroniłam ( 16-ty, 9-ty i 6-ty tydzień) Teraz ciąża rozwija się niby prawidłowo, ale lepiej dmuchać na zimne, więc od samego początku ciąży jestem na lekach podtrzymujących ciążę, co dwa tygodnie mam wizyty kontrolne u ginka, na każdej wizycie mam robione usg, no i codziennie słucham bicia serduszka maleństwa Dodatkowym zagrożeniem jest fakt, że półtora roku temu przeszłam zabieg konizacji szyjki macicy, więc muszę się oszczędzać no i praktycznie cały czas leżeć. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] hossa (offline) 28-07-2010 16:16:56 Świdnik Kruszynka - przykre, Ty jeszcze w dawce potrójnej - ciężko mi to sobie wyobrazić . U mnie też nie stwierdzono konkretnej przyczyny , po za podejrzeniami o po prostu słaby materiał genetyczny od strony męża - ponieważ w pierwszą ciążę zaszłam kiedy mojemu M dawali dosłownie 1% szansy na zostanie tatą. I tak w 10 tc na pierwszym usg, nie zobaczyliśmy bijącego serduszka, które się zatrzymało gdzieś w 6tc ...ale teraz ma być dobrze Fakt,że co badania (ja też do tej pory co 2 tyg ) to mam takiego "stresa" że mogłabym tym napięciem pół miasta zasilić....ale my już chyba do porodu tak będziemy miały. JolaMi kiedy miałaś wykryte te nieprawidłowości z łożyskiem?? tzn w którym tyg mniej więcej?? powiem szczerze,że niby lekarz mnie uspokaja, że niby ma mi się podnieść , ale jakoś to do mnie nie przemawia... JolaMi (offline) 28-07-2010 17:16:27 Tychy Kruszynko no to faktycznie wspułczuje takich przeżyc. I faktycznie jednak każdy facet gdzieś tam w podświadomości chce swoje dzieciątko. Mam nadzieję, że tym razem będzie ok. Mimo trudności. Ale wierz mi to leżenie to nie jest nadaremno. Mnie w tej chwili już coś bierze. No ale co zrobić. Też jestem w nowym związku i też wspólnie stwierdziliśmy, że chcemy dziecko. Hossa 11,5 tyg. zatarty obraz płodu. 13,5 tyg. łożysko lokalizacja na ścianie przedniej nie dochodzi do szyjki 19,5 tyg. łożysko lokalizacja na ścianie przedniej przodujące brzeżnie 22,00 tyg. łożysko na przedniej nisko 30,4 tyd. łożysko brzeżnie przodujące w dodatku po lewej 31,3 tyd. bad. prenat. łożysko na sc. przedniej dolnym biegunem pokrywa ujscie wewnętrzne kanału szyjki macicy tak to brzmi z opisów lekarskich czyli generalnie przesuwało się ale nie w tym kierunku co trzeba. Biorąc pod uwge Twój tydzień ciąży to ma szansę się podnieść jak dzidzia będzie wzrastała. Jednak mnie parokrotnie zmieniło lokalizację. Teraz niestety moja dzidzia ma już coraz mniej miejsca i buźka przylega do łożyska. Jeszcze na dodatek to zmniejszanie się wód płodowych ale to też pod kontrolą. Za tydzień w środę znów do lekarza. No ale pocieszające jest to, że narazie po tych wszystkich badaniach rozwija się prawidłowo. Przepływy ok. No i ważył już 1812 gr. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Przebieg ciąży Forum - Statystyki Globalne Wątki: 5579, Posty: 1388160, Użytkownicy: 73514. Ostatnio dołączył/a kacha1980. Statystyki tego forum Wątki: 817, Posty: 147742. 4 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 13261 Zarejestrowany: 15-07-2011 21:46. Posty: 2 IP: 15 lipca 2011 21:58 | ID: 589562 Witam jestem w 16 tygodniu ciazy i bardzo mnie martwi bo bylam dzis u lekarza i stwierdzil ze moje dziecko jest dosc nisko usadzone. Mam przy tym dziwne bole w dole brzucha nie caly czas ale dosc czesto w szczegolnosci gdy siadam. Lekarz mi tego nie wytlumaczyl mam ogromna prozbe jesli ktos jest w stanie powiedziec mi czym to grozi i czy mam sie czym martwic brdzo prosze o informacje. Z gory dziekuje 1 etka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37. Posty: 2849 15 lipca 2011 23:18 | ID: 589651 W drugiej ciąży miałam bardzo nisko brzuch. Nie wiem, czy ma to coś z tym wspólnego, ale u mnie w 26 tygodniu zaczęła się skracać szyjka i zrobiło się rozwarcie na 1,5 cm. Miałam zakładany szew. Ale u Ciebie tak nie musi być, niczym się nie martw. Jesteś pod dobrą opieką i gdyby ciąży coś zagrażało, lekarz by zainterweniował. Nie masz co się stresować. A podczas następnej wizyty poproś lekarza, by Ci wszystko wytłumaczył. 16 lipca 2011 15:33 | ID: 589944 Ja miałam podobnie z pierwszym dzieckiem. Brzuch był nisko. Lekarz kazał mi nic nie dźwigać, nie jeździć na donosiłam do końca, Maja urodziła się nawet po jak pisze Etka gdyby coś Ci groziło to lekarz napewno by o tym powiedział. Jeśli będzie Cię coś niepokoić to następnym razem zapytaj lekarza, albo przy najbliższej okazji (jeśli nasz kontakt) idź do położnej i martw się, będzie dobrze!!! 16 lipca 2011 18:29 | ID: 590019 W drugiej ciąży moja Mała też usadowiła się nisko ale u mnie wiązało się to jedynie z bardziej bolesnymi kopniakami i tyle. No i jeszcze fakt- dyskomfort przy siadaniu i nawet specjalne spodnie ciążowe potrafiły przeszkadzać i uciskać. Jednak zdecydowanie lepiej jeśli chopdzi o duszności pod koniec ciąży. Praktycznie nie występują :) 4 dagusia Poziom: Maluch Zarejestrowany: 09-01-2010 15:59. Posty: 441 16 lipca 2011 19:10 | ID: 590043 Ja miałam łożysko nisko schodzące i od 18 tc plamiłam. Do końca ciąży w większości leżałam i bardzo często w szpitalu a Synek urodził się prawie tydzień po terminie :) Oszczędzaj się a wszystko będzie dobrze :) Jak tylko coś Cie zaniepokoi szybciutko leć do lekarza !!! Witam. Jestem w 14tc w sobotę trafiłam do szpitala z krwawieniem nie takim obfitym. Okazało się że mam lozysko nisko schodzace. Wczoraj wróciłam do domu i znowu dostałam krwawienia po tel do lekarza prowadzącego który zresztą także pracuje w tym szpitalu dowiedziałam się ze mam po prostu się polozyc i tak zrobilam przed wieczorem juz nic nie leciało. W szpitalu lekarze badali dzidzie i nic jej nie jest natomiast uspokajali mnie ze lozysko na tym etapie ciazy ma szanse się podnieść. Dziewczyny czy ktoras z was tez miala krwawienie z powodu lozyska nisko schodzącego? Jak dlugo to u was trwalo? Dlugo krwawilyscie i po jakim czasie podniosło wam sie lozysko? Bardzo się martwię po prostu chce mi sie płakać. napisał/a: _Marta_ 2011-05-09 11:58 "Czy to Twoja pierwsza ciaza?" Tak. Jestem w 32 tc i lekarz powiedziała, że jeszcze jest szansa na to, że łożysko podniesie się wystarczająco do tego, aby rodzić naturalnie. Jak się nie podniesie to dostanę skierowanie do szpitala już w 37 tc . Tylko w końcu nie spytałam, na jakiej musi być wysokości aby decydować o tym, jak będzie wyglądał poród i nie wiem, jak dużo mi brakuje. "Myśle,że powinnaś iśc na chorobowe i bardzo się oszczędzać ,nawet leżeć." Tak też robię. Już od 20 tc (czyli od momentu kiedy badanie USG wykazało takie położenie łożyska) prowadziłam mało aktywny tryb życia i większość czasu leżę (nawet teraz pisząc posta), pozwalam sobie jedynie czasem na spacery czy krótkie zakupy. Co wizytę mam USG. "jak masz taką możliwość to idź do lekarza po zwolnienie z pracy." Akurat z pracą nie ma problemu, bo prowadzę własną działalność i dotychczas pracowałam w domu - najczęściej w łóżku Zwolnienie wzięłam dopiero kilka dni temu, bo już na tym etapie ciężko jest mi się skupić na wykonywaniu pracy przez dłuższy czas, a pozycja leżąca też nie jest wygodna na dłuższą metę. "Na zwolnienie nie pójdę bo jestem na wychowawczym i mój beznadziejny szef nie zgadza się na zwolnienie." Na Twoim miejscu nie patrzyłabym na szefa. Sama już się przekonałam, że zdrowie jest najważniejsze. "staraj sie nie dopuscic do akcji porodowej, idz do szpitala nawet przed terminem, akcja moze byc bardzo szybka, a Ty nie mozesz dopuscic do tego zeby lozysko sie odkleilo" To jest właśnie moja główna obawa. To, czy będę rodzić naturalnie czy przez cesarkę to mniej istotna sprawa, o ile decyzja o cc zapadnie zanim poród się zacznie i faktycznie będę już wtedy w szpitalu. Gorzej jeśli to się zacznie wcześniej i okaże się, że w danym momencie położenie łożyska wymaga cc i wtedy dopiero będzie panika, bo trzeba będzie szybko działać. Spotkałyście się z takimi sytuacjami? "Jeśli lekarz nie informuje Cię o wszystkim tak jakbyś sobie tego życzyła- zmień lekarza." Informuje o wszystkim tylko zawsze jest coś, o co zapomnę spytać podczas wizyty i w tym przypadku nie spytałam właśnie o to, jakie położenie jest wystarczające do tego, aby rodzić naturalnie. "Jestem w 13 tyg ciąży i pracuje." Z tego co wiem to przed 20 tc nie ma się czym martwić, bo wiele kobiet ma w tym czasie nisko osadzone łożysko. Ps. Dopiero zauważyłam, że mój post został doklejony pod inny temat, dlatego myślałam, że to odpowiedzi do mnie

nisko łożysko w ciąży forum